Magia wróżebna, rozszalała i działająca bez udziału maga. Ostrzeżenia wrożebne



Tytuł obrazu:
Chaosphere - Gwiazda Chaosu
Źródło:

Teraz opiszę trzy doświadczenia z nieplanowanym wróżeniem, którego na dodatek nie poprzedziły żadne rytuały, praktyki ani przygotowania żadnego z nas.

11.12.2017 r.
Rano wstawaliśmy i mama zrobiła sobie kawę. Na dnie kubka kawy z fusów mamie ułożyła się runa Uruz. Dam zdjęcie dla podpowiedzi:

Źródło grafiki:

Uruz to runa podporządkowana do litery "u". Zresztą, jej głoska to U.
Oto, co Izabela Gruchalska napisała na Misterium magii i czarów o tej runie (co zresztą znalazłem):

"RUNY - URUZ - ROZSZERZENIE

Pragermańskie - Uruz - Tur
Staronordyckie - Ur - Mżawka; Bawół
Staroangielskie - Ur - Bizon; Wół

Tur jest nieulękły.
Ukoronowany rozległym porożem.
Zwierzę dzikie niezmiernie.
Walczy za pomocą rogów
Słynny biegacz wrzosowisk
Jest zwierzęciem odważnym

Lichy metal jest przyczyną uszczerbku
Często ren biegnie przez głębokie śniegi
Mżawka to łzy chmur
Sprawia, że lodu ubywa
Nienawidzą jej pasterze.

Przypisana jest jej druga pieśń Odyna:

Znam inną, której ludzie potrzebują
Gdy chcą, jako uzdrowiciele działać.

Potencjał: Wytrzymałość

Znaczenie magiczne: Moc. Ochrona. Zdrowie.

Symbolizuje: Tura lub mżawkę.

Kolor: Mówią ciemnozielony lub czarny, ale w medytacji pojawia się kolor "brudnego" brązu, kolor skóry Tura.

Bogowie: Wanowie/ Urd (najstarsza z Norn).

Wykładnia tradycyjna: Oto pierwiastek życiowej energii, witalności, pierwotnej prokreacji i transformacji. Tur jest zwierzęciem potężnym, znanym ze swojej wytrzymałości, siły, zajadłości i brutalności. Runiczne poematy średniowieczne wspominają o różnych znaczeniach runy Uruz - zarówno o ogniu oczyszczającym, który niszczy co zbędne, jak i o wodzie, która spada z chmur w podobnym celu.

Uruz uczy nas panowania nad pierwotną siłą, instynktem przetrwania. Uczy nas dbania o ciało W zdrowym ciele - zdrowy duch. Uczy nas wytrzymałości, wytrwałości w tworzeniu. Uczy nas, że by odnaleźć swoją siłę, trzeba najpierw stawić czoła swoim słabościom. Prawdziwa siła jest wtedy, gdy panujemy nad swoim ego i swoimi instynktami (a nie wtedy, gdy je wypieramy, czy odrzucamy). Nie na darmo jego nazwa jest zarówno silnym zwierzęciem, jak i delikatnym deszczem. Jednak nie zapominajmy, że delikatny deszczyk niszczy lód i metal. Pozorna słabość może być twoją silą, jeśli ją zrozumiesz i wiesz, jak ją wykorzystać.

Uruz uczy czym jest siła. Dla mnie była kluczem do zrozumienia czym się różni wytrwałość od uporu, wytrzymałość od zawziętości, konsekwencja od nieustępliwości i buty. To były trudne lekcje. Jednakże nie na darmo Uruz jest runą zdrowia i szczęścia. Jeśli nauczysz się słuchać swojego ciała i pokonasz najpierw oraz oswoisz swoje słabości, wtedy odnajdziesz w sobie szczęście i drogę do uzdrowienia... czy to ciała, czy sytuacji.

SŁOWA KLUCZE

Strona jasna: Forma, siła, moc. Zdrowie. Konsekwencja. Wytrzymałość. Wolność. Koncentracja. Waleczność. Szczęście. Potencjał. Autorytet. Wysokie poczucie własnej wartości. Świadomość siebie i swoich korzeni. Zdrowy rozsądek. Stabilność. Zdolności uzdrawiania. Przetrwanie. Żywotność i witalność.

Strona ciemna: Słabość. Brak wytrwałości. Ania. Obsesja. Źle ukierunkowana siła. Brutalność. Okrucieństwa. Przemoc. Słaba wola. Bezsilność. Napaść. Bezsensowny upór. Zacietrzewienie. Furia. Niskie poczucie własnej wartości. Wymuszanie szacunku strachem i przemocą. Niestałość choroba.

Jako talizman pomaga:
utrzymać zdrowie
być wytrwałym
rozpoznać zależności i je wykorzystać
przyciągnąć szczęśliwe zdarzenia

Jako amulet chroni przed:
gonitwą myśli
słabością
chorobą
głodem
przemocą
niemożnością zapuszczania korzeni
brakiem kontroli nad sobą i swoim życiem

UWAGA!
Niepowściągany entuzjazm może doprowadzić do manii. Nadmiar Uruz może wiązać się z brakiem nad swoimi popędami (instynktami), skłonnością do zacietrzewienia i obsesji.
Zablokowanie siły Uruz wiąże się z chorobą, niestałością i ignorancją".

Ja z mamą zinterpretowaliśmy runę Uruz jako sygnał, że trzeba działać praktycznie, w sferze materialnej.
Ja poszedłem się kąpać, a potem się ubrałem. Mama poszła na przystanek, żeby pojechać do pracy.
Tata znalazł zeszyt, który zgubił mi się jakiś czas temu. Nie mogłem go znaleźć przez długi czas!
Mama nie zdążyła na autobus, choć próbowała go zatrzymać. Kierowca zignorował to, nie zawrócił. Więc wróciła do domu i zadzwoniła do szefostwa, żeby ich poinformować o tej sytuacji. Była nieco przybita, że tak powiem. Mówiła, że jest jej przykro z powodu tej sytuacji.

Poszedłem na zajęcia, ale się spóźniłem. Koledzy rozmawiali sobie, bo już nie było nic do roboty,

Po zajęciach poszedłem do banku, żeby wypłacić pieniądze, które miały być na święta. Oczywiście były i je wypłaciłem, ale pani w banku nie była tym zachwycona, a po jej aurze i gestykulacji wnioskowałem, że jest trochę rozgniewana. Nie bądźcie dla mnie surowi, ale trochę zaatakowałem energetycznie jej wolę w obronie i wyssałem trochę jej energii, a z części gniewu zrobiłem "mroczną mgłę" - formę magii nieco bardziej aktywną i niestabilną.

Potem kupiłem sobie co nieco i wróciłem do domu. Tata poszedł do sklepu i kupił trochę jedzenia i składników na sałatkę świąteczną.

To był właściwie bardzo aktywny dzień.

O znaczeniu tej runy znalazłem wieczorem wpis, który zacytowałem powyżej.

12.12.2017 r.

Tym razem rano mama zobaczyła na dnie kubka z kawą czarownicę i ogon psa. I znowu nikt z nas nawet nie chciał, nie próbował wróżyć!
Byłem na zajęciach, znowu spóźniony.

Dzień przebiegł spokojnie, ale wieczorem była ogromna kłótnia - o jednego z naszych psów.

Zdjęcie psa:
Ma na imię Rita.
Mama pokłóciła się z moją siostrą o nią w pewnej sprawie (nie opiszę tego, to już jest sprawa naszej rodziny i wolę to zachować dla siebie). Padło mnóstwo gorzkich, nieprzyjemnych słów, aż w końcu siostra się poczuła obrażona i zeszło na to, kto i ile daje na jedzenie na święta.

No i to się ciągnie do tej pory. Tak więc można się zastanawiać, na ile z tym wszystkim ma wspólnego runa Uruz, a na ile wróżba z 12 grudnia tego roku. Jednak dla mnie ma znaczenie tylko to, że się to zdarzyło, że runa i ta czarownica i ogon psa się utworzyły z fusów.

Czy magia jest wszędzie?

Pewnie każdy z Was się zastanawia, czy magia jest wszędzie. Niestety nie mam zamiaru na Was tutaj wpływać w tej kwestii. Na to pytanie musicie sobie już odpowiedzieć sami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Demonologia: Pieczęcie demonów

Ezoteryka - Gnoza - Mistycyzm - Magia - Okultyzm - Hermetyzm

Paranormalna broń – elektrokineza. Ofiara wylądowała na przeciwległych półkach w sklepie. Przypadek z Dolnego Śląska